Kondycja rosyjskiego przemysłu lotniczego od lat jest daleka od idealnej. Mający przynieść znaczącą poprawę sytuacji program Superjet nie przyniósł przełomu. Zainteresowanie zagranicznych operatorów okazało się marginalne, a kłopoty z dostawami części zamiennych sprawiły, że klienci którzy zdecydowali się na zakup SSJ, tacy jak Cityjet czy Interjet musieli zrewidować swoje plany rozwoju oparte o wykorzystanie Suchojów.
Mając to na uwadze, na początku października rosyjski państwowy gigant technologiczny Rostec, zaprezentował trzy możliwe scenariusze rozwoju lotniczego ramienia spółki czyli United Aircraft Corporation (UAC). To właśnie UAC odpowiada za rozwój i sprzedaż Supejetów, i większego MS-21, który podobnie jak regionalny SSJ nie budzi zainteresowania poza Rosją.
Każdy z wariantów zaprezentowany przez Rostec uwzględnia konieczność wsparcia ze strony władz Federacji Rosyjskiej, konieczną choćby w celu spłaty ogromnych długów, sięgających co najmniej 350 mld rubli.
Rozważane warianty:
SCENARIUSZ I: W pierwszej kolejności wskazuje on na konieczność udzielenia państwowego wsparcia, w dalszej perspektywie zaś ograniczenie posiadanych przez UAC aktywów innych niż te niezbędne do działalności podstawowej, a także optymalizację obszaru produkcji oraz zmianę polityki tworzenia zapasów.
Te działania mają, zdaniem autorów, poprawić sytuację finansową ale nie pomogą przezwyciężyć innych wyzwań, takich jak niewystarczające wykorzystanie mocy produkcyjnych i przerost zatrudnienia. Z tego powodu nieodzowne będą w kolejnych latach dalsze rządowe programy pomocowe.
SCENARIUSZ II: opiera się on na znaczącym ograniczeniu skali działalności przemysłu lotniczego w Federacji Rosyjskiej. Obejmuje redukcję liczby zakładów produkcyjnych i grona zatrudnionych. Wypłacane wynagrodzenia znacząco obciążają budżet UAC i takie działania mają umożliwić stabilizację finansów nawet bez pozyskiwania nowych zamówień.
SCENARIUSZ III: zakłada, że prócz działań ujętych we wcześniejszym scenariuszu, rząd Rosji wesprze wielkoskalową sprzedaż samolotów. Państwowy fundusz leasingowy miałby też współtworzyć regionalną linię lotniczą, której flota będzie składała się z Superjetów i MC-21.
Trudno dziś powiedzieć, który z tych scenariuszy (albo mieszanka których rozwiązań) zostanie wdrożona. W moim odczuciu najmniej realny jest scenariusz III, najbardziej pożądany przez UAC. Przywrócenie świetności przemysłu lotniczego, w obecnej sytuacji wydaje się być mało prawdopodobne. Bardziej realnym wariantem jest ograniczenie zatrudnienia i likwidacja niektórych zakładów produkcyjnych.